środa, 11 kwietnia 2012

Słodka inspiracja

Koraliki zagościły u mnie chyba na dłużej. Gdy kończę jeden sznur, pomysły na kolejny już są. Inspiracją do stworzenia tego sznura


był słodki prezent od przemiłych Pań, które chciały się nauczyć jak z pomocą szydełka, z kordonka i koralików wyczarować takie sznury:).


Prezent już dawno zjedzony. Został naszyjnik, który już zawsze będzie mi się kojarzył z tym miłym spotkaniem i słodkościami.

---***---

Na prośbę Asi (Frasia) wklejam parę zdjęć pisanek, które zrobiłam - całkiem niespodziewanie - na Wielkanoc. Do ich powstania przyczyniła się ofiarodawczyni słodkości:)
Zdjęcia były robione w pośpiechu, chwilę przed wyjściem jajek w świat.






Napatrzyłam się na piękne ażurowe jajka Asi (Appolinar) i też spróbowałam.


Ta technika zainteresowała mnie tak bardzo, że na kolejne święta moje samotne jajko będzie miało towarzystwo.

Miłego dnia:)

8 komentarzy:

  1. No, to teraz czuję się już usatysfakcjonowana ;)). Śliczne te Twoje jaja! Bardzo mi się podobają!
    A skoro męczy Cię wena koralikowa, to czekam niecierpliwie na kolejne wytwory :)). Buziaki :*

    OdpowiedzUsuń
  2. Jajeczka są przepiękne :) Moim faworytem jest wróbelek z kwiatami wiśni :)Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Śliczne jajeczka,wszystkie!Koraliki bardzo mi się podobają,ale ja nie mam do tego cierpliwości,pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Sabina, świetne pisanki, wszystkie. Szczególnie mi się podobają bratki i tulipany oraz bardzo oryginalne te wypukłe patynowane:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Naszyjnik piękny ,a jajeczka rewelacyjne.Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  6. Naszyjnik piękny, natomiast jaja zachwycające :-) Frasia to potrafi zachęcić do działania, nie ? ;-)

    OdpowiedzUsuń
  7. Wy obie szalone jesteście!!!!!! Wariatki :)))), z wiertarką udarową do jaj!!!!

    OdpowiedzUsuń
  8. A wiesz jakie te skorupy twarde? Trzeba się dobrze uzbroić;)))

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny i zapraszam ponownie:)