Motki cieniutkiej włóczki wełnianej DLG czekały w szufladzie na przewinięcie w poręczniejsze kulki. I doczekały się:) Druty zamieniłam na mniejsze i przystąpiłam do dziergania. A to już efekt moich zmagań z cienką wełenką i cienkimi drutami.
Chusta waży niewiele więcej niż te z cieniutkiego moherku, bo tylko 57 gr., ale jest o niebo delikatniejsza, cieńsza i zwiewniejsza.
Chusta poleciała do Meksyku jako prezent dla przesympatycznej osoby i wiem, że się spodobała. No to co? Dziergam dalej:)
~ * ~ * ~ * ~
A teraz będę się chwalić naszyjnikami, które dostałam baaardzo dawno od Sylwii w ramach wymiany. Sylwii spodobała się jesienna bransoletka, którą pokazywałam rok temu, więc zrobiłam dla niej podobną. Mnie spodobały się wesołe naszyjniki z drewnianych koralików wplecionych w len i bawełnę. Poprosiłam o naszyjnik w optymistycznych pomarańczach i czerwieniach i dostałam... dwa naszyjniki:)
~ * ~ * ~ * ~
Pozdrawiam wszystkich, którzy zaglądali na bloga mimo mojej nieobecności.
No nie wierzę własnym oczom - znalazłaś komputer i napisałaś posta! Jestem w szoku ;)))))
OdpowiedzUsuńChusta przepiękna!!! Mam taką samą, z tej samej wełny, więc wiem o czym piszesz :). Chociaż w tej chwili - biorąc pod uwagę temperaturę za oknem - bardziej ciągnie mnie do ciepłych i grzejących chust :).
Naszyjniki bardzo ładne. Kolorystycznie kojarzą mi się z piękną złotą jesienią, więc idealne na obecną porę roku :).
Ściskam serdecznie i mam nadzieję, że w końcu uda mi się wpaść na tę kawę :)).
Chyba pomału wszystko wraca na swoje miejsce:)))
UsuńMoje skojarzenia poszły w kierunku słonecznej, ciepłej jesieni... podobno po tym krótkim szoku temperaturowym ma być jeszcze pięknie, na co bardzo liczę.
Ściskam i zapraszam:)
Chusta jest rewelacyjna! Do Meksyku? No nieźle! A ten wzór jest jasny? Zastanawiam się, bo darmowy... Zastanawiam się, czy umiałabym sobie z nim poradzić... Nie teraz może, bo temperatura każe mi dziergać coś grubszego, ale na potem ;)
OdpowiedzUsuńA co do wymiany, to gratulacje! Takie naszyjniki zawsze mi się podobały! Sama jestem po udanej wymianie, więc chętnie oglądam takie pozytywne posty :)
Wzór jest prosty. Na pewno dasz sobie radę, robisz przecież takie piękne chusty!!!
UsuńWspaniała chusta :-) Piękny wzór i cudna nitka w ślicznym kolorze :-)
OdpowiedzUsuńNaszyjniki cudne.
Pozdrawiam serdecznie.
Dziękuję bardzo i pozdrawiam:-)
UsuńChusta zachwycająca! Ta zwiewność i delikatność! Podziwiam staranne wykonanie, zwłaszcza że wzór jest dość pracochłonny.
OdpowiedzUsuńJednym słowem arcydzieło!
Bardzo dziękuję za miłe słowa:) chusta jest pracochłonna, ale robi się ją przyjemnie, wzór jest prosty.
UsuńCud! Wróciłaś!
OdpowiedzUsuńChusta przecudna zaiste!
Wróciłam i mam nadzieję, że znowu za niedługo mnie gdzieś nie wetnie;-)))
UsuńCudowna, cudowna!!!!
OdpowiedzUsuńPrześliczna chusta
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
www.wloczkiwarmii.pl