Zrobiłam ostatnio serwetkę szydełkową. Spodobał mi się wzór, który znalazłam w Robótkach Ręcznych. Jest mała, ma 33 cm średnicy, jest zrobiona z czeskiego kordonka Kordonet 30 szydełkiem 1,25mm.
A żeby maleństwo nie czuło się samotne, wklejam kilka zdjęć innych serwetek i serwet, które popełniłam dawno temu, a których zdjęcia - ku swojej wielkiej radości - odnalazłam niedawno, robiąc porządki w komputerze.
Było ich więcej, tutaj są tylko te, które były u mnie cztery lata temu kiedy były robione zdjęcia. A same serwetki powstały 5-8 lat temu. Miło, że zostało coś na pamiątkę:)
Pozdrawiam Was serdecznie i życzę miłego popołudnia:)
Co jedna to piękniejsza!!!!!Pozdrawiam :))))
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo:)
UsuńŚliczne te Twoje serwetki! Też kilka lat temu namiętnie takie dłubałam, niestety moi panowie nie przepadają za takimi ozdobami, więc obecnie głównie zdobią półkę w szafie ;(.
OdpowiedzUsuńJa mam parę dyżurnych serwetek, a reszta poszła w świat. Niech inni też mają ładnie;)
UsuńJa tak nie umiem i tylko mogę podziwiać. Są śliczne! Ta trzecia jest zupełnie inna i przez to podoba mi się najbardziej :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Dziękuję:) Szydełko jest łatwe do opanowania, a wszystkie serwetki robiłam z gotowych schematów, więc warto spróbować swoich sił:)
UsuńWszystkie są bardzo ładne, chociaż każda inna. Niestety, woli bożej do szydełka nie mam:(
OdpowiedzUsuńNo i chyba dobrze, bo gdybyśmy wszystkie robiły to samo, byłoby nudno;O Ja z kolei w ogóle nie czuję krosna, za które Ty wzięłaś się z taką energią:)
UsuńPiękne, i do tego w jakich ilościach - normalnie karabin z Ciebie :-)
OdpowiedzUsuńŻaden karabin ze mnie, bliżej mi do żółwia:) To są zdjęcia wyciągnięte z zakamarków mojego kompa, a serwetki zrobiłam dawno temu, gdy królowało u mnie szydełko:)
UsuńFantastyczne wzory !!!Dużo pracy musiały kosztować :)
OdpowiedzUsuńRzeczywiście, jakby tak policzyć wszystkie słupki, to nazbierało by się tego coś około mnóstwa.
UsuńAleż śliczne te serwetki!
OdpowiedzUsuńBrdzo ciekawe wzory.
Pozdrawiam serdecznie:)
Bardzo Ci dziękuję i pozdrawiam:)
UsuńDawno nie dziergałam na szydełku, a to wielce odprężające zajęcie.
OdpowiedzUsuńTwoje serwetki są bardzo piękne :)
To prawda:) Dużo szydełkowałam zanim oswoiłam druty. Teraz to samo mogę powiedzieć o drutach;)))
UsuńPrzepiękna kolekcja :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Serwetki są po to by cieszyć :)
OdpowiedzUsuńJa ich w domu nie lubię, ale mam całe stosy i wyciągam co jakiś czas ku ozdobie. Wtedy okazuje się, że pasują!