Byłam ciekawa jak dam sobie radę z przędzeniem włóczki z kilku kolorów czesanki. Wybrałam czesankę z merynosa w kolorach pudrowy róż, bakłażan i ecru (naturalny).
Kolorem głównym jest pudrowy róż. Podzieliłam czesankę na węższe pasma i do koloru głównego dobierałam bakłażan i ecru dowolnie, bez zachowania jakiejś kolejności. Gotowa włóczka o pojedynczym splocie wygląda tak:
Ukręciłam 450 metrów, z których powstanie pewnie jakiś szal.
Piękne kolorki :) Masz rękę do mieszania barw. Jestem ciekawa następnych włóczek :)
OdpowiedzUsuńTwoje słowa Elu są dla mnie dużą zachętą do dalszych prób. Bardzo dziękuję:)
OdpowiedzUsuń