Pierwszy - z czarnych i srebrzonych koralików Jablonexu, 2,7mm
i drugi - z matowych białych koralików z Euroclassu i srebrzonych koralików Jablonexu, 2,7mm.
Wzory najprostsze z prostych, a wyglądają bardzo efektownie. Mogą być uzupełnieniem karnawałowej kreacji.
Przy okazji przeglądania zawartości szafy, w której przechowuję moje skarby, natknęłam się na porzucone robótki. Pierwsza z nich to szydełkowa serweta. Zaczęłam ją robić jakiś rok temu. Okazało się, że we wzorze jest błąd, co skończyło się pruciem:( Zaczęłam robić serwetę na nowo, ale straciłam do niej serce i odłożyła ją. Teraz chyba przyszedł na nią czas. Jestem na etapie produkcji 24 rozetek. Jeszcze tylko 8 sztuk.
Druga robótka porzucona z dwa lata temu to serweta frywolitkowa według wzoru Jana Stawasza. Został mi do zrobienia właściwie ostatni rząd, więc niedługo powinna być gotowa.
Pozdrawiam:)
Komplety koralikowe są śliczne, ale serwetą frywolitkową rozłożyłaś mnie na łopatki. Nie przypuszczałam, że ona jest taka duża! Jest śliczna!!! Podziwiam ogrom pracy - ja we frywolitkach nie wyszłam poza małe elementy. Ale kuś, kuś - może znowu sięgnę po czółenko ;)).
OdpowiedzUsuńSzydełkowa serwetka też zapowiada się pięknie, ale na razie niewiele widać ;). Poczekam cierpliwie na koniec i prezentację w pełnej krasie :).
ta serwetka frywolikowa is przepiekna,tez sprobowalam,ale niestety sie nie udalo,pozdrowienia,irena
OdpowiedzUsuńZgadzam się z Frasią - serwetka powala :) A biały sznur z koralików jest cudny...próbowałam go robić i w teorii wszystko zapamiętałam, ale w praktyce nie wyglądało to dobrze...Gorzej, że przyjaciółce się taki podoba.. :)
OdpowiedzUsuńAsiu - serweta jest słusznych rozmiarów. A będę kusić, będę:))) Sięgaj po czółenka - wiosna już niedługo (mam taką nadzieję). Szydełkowa na razie powyciągana na wszystkie strony i nie nadaje się za bardzo na zdjęcia.
OdpowiedzUsuńIrenko - wzór serwety tak mi się podobał, że po prostu musiałam ją zrobić. Po drodze są błędy, co zniechęca.
Małgosiu - zaglądnij na stronę Weroniki. Znajdziesz tam jej tutki http://koralikowaweraph.blogspot.com/p/tutoriale-mojego-autorstwa.html
Powinny Ci pomóc:)
Sznury świetne, bardzo mi się podobają te komplety, szczególnie, jak wiem, ile kosztują pracy. A serwetki kończ koniecznie, bo piękne Ci wychodzą, więc szkoda, żeby przystrajały wnętrze, choćby najpiękniejszej, szafy :-)
OdpowiedzUsuńBardzo podobają mi się te komplety :) ale najbardziej czarny ;) zapraszam http://peelargonia.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńTo Ty takie cuda robisz??????
OdpowiedzUsuńSabinko, nie daję rady z tą weryfikacją obrazkową u Ciebie, napisałam pod ostatnim postem, ale chyba i tak się nie zapisało mimo, że kilka razy wklepywałam te weryfikacje.
Teraz tu próbuję.
uff, poszło!
OdpowiedzUsuń