Zafarbowałam merynosa (21 mikronów) na moje ulubione kolory.
Uprzędłam cieniutko i splotłam metodą navajo w potrójną nitkę.
Bardzo byłam ciekawa jak wełna będzie się prezentować w robótce. Znalazłam prosty wzór, w którym będą widoczne przejścia kolorów i tak powstał dłuuuuugi, ponad dwumetrowy, znowu szalik:)
Wzór - Drop Stitch Scarf
Wełna - merynos 21 mikronów ręcznie farbowany i ręcznie przędziony, 14 WPI, ok. 300 m
Druty - 5mm
I jeszcze malutki suplement koralikowy - kolczyki z kryształków 3mm i turkusowych koralików Preciosa 2mm zrobione na zamówienie.
Dobrej nocy:)
wyszło super, ACH te Twoje filety!!!!
OdpowiedzUsuńkulki jak zawsze ładniusie....
Piękny jest ten merynos! Nie mogę się napatrzeć na te Twoje równiutkie nitki - długa droga jeszcze przede mną jeśli idzie o przędzenie :). Szalik też wyszedł śliczny - bardzo ładnie układają się te kolory :).
OdpowiedzUsuńKolczyki wyglądają bardzo ładnie. Właśnie sobie uświadomiłam, że powinnam też zrobić sobie jakąś kulkę, bo moja przy breloczku do kluczy raczyła sie zniszczyć ;)).
Piekna farbowanka i w motku i w szaliku, też mi takie kolorki chodzą ostatnio po głowie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie:)
Jaki piękny kolorek Ci wyszedł. A ta nitka - nawet na zdjęciu widać, że mięciutka.
OdpowiedzUsuńPofarbowałyśmy czesankę na bardzo podobne kolory:) Szalik w tych fioletach wygląda pięknie:)
OdpowiedzUsuńWełenka wyszła przepiękna, kolory super się ułożyły.
OdpowiedzUsuńPrześliczny - zawsze zachwycają mnie zdjęcia pokazujące roboty w etapach - od czesanki po gotowy produkt.
OdpowiedzUsuńWełenka piękna, szal wyszedł świetny.
OdpowiedzUsuńPiękny szaliczkowy finał ślicznej nitki :)
OdpowiedzUsuńTen szaliczek jest taki... taki... piękny po prostu.
OdpowiedzUsuńFanaberia z Normandii anonimowo, bo na wyjeździe i bez haseł :)
OdpowiedzUsuńCudo! Wzór pokazuje całą urodę wełny, koloru i Twojej pracy.
Chcę taki sam :)
Serdeczności.
Piękny :)
OdpowiedzUsuńSzal rewelacja!!!!! Wzór to idealnie dobrałaś!!!!
OdpowiedzUsuń